Test odkurzaczy ręcznych Jimmy JV53 vs JIMMY H9 Pro vs BlitzWolf BW-HC1 Recenzja / Odkurzacze za ~120$ vs za $400

Podsumowanie:
Czy warto kupić tani odkurzacz?

Zależy, jak widać w dalszej części recenzji tanie odkurzacze mają spory problem z większym syfem na dywanach.
“Tani” odkurzacz nadaje się idealnie jeżeli:
1. Posiadamy już robot sprzątający i odkurzaczem ręcznym chcemy odkurzyć tam gdzie automatyczny nie wjedzie.
2. Będziemy odkurzać tylko po podłodze bez dywanów.
3. Tani odkurzacz nada się świetnie jako odkurzacz samochodowy (z krótszymi końcówkami)
4. Chcesz z dywanów odkurzyć sam kurz (zbierają go bardzo dobrze)
Czy warto dołożyć do droższego modelu?
Jeżeli budżet pozwoli to oczywiście, droższy model zbiera wszystko jak leci, nie miał problemu z mniejszym i większym syfem na podłodze lub dywanie.
Po odkurzeniu dywanów nawet pojemnik na kurz był bardziej zapełniony więc zbiera dużo lepiej ale z drugiej strony zawsze możemy tańszym modele odkurzyć dywan 2/3x i wyjdzie na to samo.
Różnica jest spora i widoczna po pierwszym uruchomieniu, jakość wykonania samego odkurzacza znacznie od biega od tańszych modeli a swoją mocą ssania bije konkurencje.
Odkurzacz to inwestycja na lata, jeżeli będziemy go używać nawet kilka razy w tygodniu to według mnie warto dołożyć do wygody z użytkowania jak i do większej pewności, że za 2/3 lata będzie nadal działać.
Który z tych odkurzaczy bym wybrał?
Z tych 3 testowanych odkurzaczy to dołożyłbym i wybrał JIMMY H9 Pro.

Test Video odkurzaczy:
0:10 – Jimmy JV53 – $110
1:10 – Jimmy H9 Pro – $399.99
2:46 – BlitzWolf BW-HC1 – $129.99

Test jak widać dosyć hardkorowy, ale jak testować to w ekstremalnych warunkach. Jak widać odkurzacze z niższej półki nie zbyt radzą sobie z dywanem a szczególnie z mocno pokruszonym jedzeniem.
W 1 części każdy odkurzacz zbierał większe kawałki płatków / paluszków i chipsów (były delikatnie pokruszone) i tutaj każdy odkurzacz nawet w miarę sobie poradził ale w kolejnej części gdzie płatki były porozrzucane po całym pomieszczeniu i były mocniej pokruszone już nie radziły sobie tak dobrze jak droższy Jimmy H9 Pro który mnie zaskoczył jak dobrze sobie poradził. P
Zbiera wszystko jak leci dobrze to widać w 1:45 gdzie mamy delikatny odstęp miedzy dywanem a podłogą. W Kolejnej części testu postaram się opisać poszczególnie każdy odkurzacz.

 

Porównanie Jimmy JV53 ($110) vs JIMMY H9 Pro ($399.99) vs BlitzWolf BW-HC1 ($145.99)


Jak widać różnicy w mocy na papierze są niewielkie a w praktyce już są większe ale po kolei:

Zacznijmy Od Jimmy JV53:

Plusy Jimmy JV53:
Cena – $110
Bardzo bogaty zestaw w akcesoria aż 5 różnych kocówek w tym dwie Turboszczotki Mała i duża.
Wymienna bateria którą można łatwo odczepić i ładować
Bardzo wysoka jakość wykonania jak na tą cenę.
Radzi sobie dobrze na podłodze
Jest Lekki
Bateria w trybie normal wytrzymuje około 40minut
Filtr Hepa który można wyciągnąć i umyć.
Minusy Jimmy JV53:
Nie radzi sobie najlepiej na dywanach
Stacja dokująca. (brakuje miejsca na końcówki)
Większy kawałki brudu potrafi rozrzucać zamiast wciągnąć


Specyfikacja / Dane techniczne Jimmy JV53:

Moc ssania: 125AW (20 000 Pa)
Moc Silnika: 425 W, 100 000 obr/min
Rozmiar pojemnika na kurz: 550 ml
Filtr: HEPA
Bateria: 2500 mAh, 21,6 V, 54 Wh
Czas działania: do 45min w trybie normal bez turboszczotki
Czas ładowania: 4h
Głośność maks. 75dB
Całkowita długość urządzenia: 125cm
Waga: 1,4 kg – 2,4 kg (w zależności od osprzętu)

Jakość wykonania:
Jimmy JV53 stoi na bardzo wysokim poziomie jeżeli chodzi jakość wykonania za $110 otrzymujemy odkurzacz o eleganckim wyglądzie który jest zaprojektowany abyśmy mogli używać, czyścić i konserwować w łatwy i praktyczny sposób. Jak każdy odkurzacz składa się on z 3 części, jednostka główna (silnik z pojemnikiem na kurz), rurka przedłużająca i końcówka. Wszystkie szczotki i nakładki możemy również podłączyć bez użycia rurki przedłużającej które można w bardzo szybki i łatwy sposób podłączyć i odłączyć. Cały odkurzacz jest wykonany bardzo solidnie z wysokiej jakości plastiku (z aluminiowymi elementami jak np rurka) nic z niego nie śmierdzi i nie zalatuje tandetą. Na “pistolecie” mamy umieszczony przycisk I / II gdzie przełączamy tryby na Normal i  Turbo.
W Zależności od tego czy mamy podłączoną turbo szczotkę czas pracy odkurzacza jest następujący:
8 Minut w trybie turbo
45 Min w trybie Normal
Czas pracy z turbo szczotką:
7 minut w trybie Turbo
35 min w trybie Normal


Dodatkowe akcesoria w zestawie:
Odkurzacz (pistolet)
Szczotka Główna służy do czyszczenia wszystkich powierzchni a wykonana jest na bardzo wysokim poziomie. Szczotka jest wyposażona w giętki wąż dzięki któremu możemy obracać końcówkę pod kątem 65°
Mniejsza Turboszczotka (która służy do odkurzania materacy, usuwa roztocze i bakterie lub jest przeznaczona do  sierści zwierząt)
Wąż przedłużający (70cm)
Miękka szczotka do kurzu
(jest bardzo miękka i elastyczna (ta szara szczotka po prawej) nadaje się idealnie do odkurzaczania kurzu z szafek
Dwie regulowane nasadki szczotek (wąska i szeroka) nadadzą się do sprzątania samochodu lub zakamarków.
Stacja bazowa ( na której niestety nie zmieścimy wszystkich końcówek)
Instrukcja obsługi.
Ładowarka
Pędzel do konserwacji i czyszczenia odkruzacza
Wymienna Bateria

 

Podsumowanie:
Jakość odkurzacza jak i końcówek stoi na bardzo wysokim poziomie tutaj duże zaskoczeniem spodziewałem się czegoś znacznie gorszego w tych pieniądzach.
W zestawie mamy bardzo dużo końcówek więc tutaj też ogromny plus dla Jimmy JV53.
Odkurzacz sprawuje się dobrze na podłogach / w samochodzie z krótszymi końcówkami i dobrze zbiera kurz z dywanów.
Gorzej wypada ze zbieraniem większego syfu z dywanów, trzeba kilkanaście razy przejechać żeby coś zebrał a turbosczotka czasem potrafi rozrzucić brud zamiast go zebrać.
Za $110 otrzymujemy świetnie uzupełnienie odkurzacza automatycznego.


BlitzWolf BW-HC1

Plusy:
Ładny Design.
Wymienna Bateria.
Składana Rurka.
Oświetlenie LED w turbosczotce.
Duży pojemnik na kurz.
Dobrze się go prowadzi (kółki na turbosczotce)
Długi czas pracy.
Głośność
Wyświetlacz LED pokazujący poziom naładowania baterii.
Dobra filtracja

Minusy:
Śmierdzi tanim plastikiem w wydmuchiwanym powietrzu.
Niektóre elementy sprawiają wrażenie slabu wykonanych
Tylko dwie dodatkowe końcówki.
Stacja dokująca
Nie radzi sobie z większym syfem na dywanach.
Źle mi się go trzymało w ręce.
Cena


Specyfikacja / Dane techniczne BlitzWolf BW-HC1:

Moc ssania:  25 000 Pa
Moc Silnika: 350 W
Rozmiar pojemnika na kurz:700 ml
Filtr: HEPA
Bateria: 2500 mAh,
Czas działania: do 60min w trybie normal bez turboszczotki
Czas ładowania: 4-5h
Głośność maks. 68dB
Całkowita długość urządzenia: 123cm
Waga: 2,4 kg (w zależności od osprzętu)

Jakość wykonania:
Tutaj takie 50/50, niektóre elementy jak Turobszczotka są wykonane super, odkurzacz posiada duży czytelny ekran.
Odkurzacz jest w kolorze “perłowym” wygląda on ładnie w połączeniu z czarnym plastikiem i niebieskimi przyciskami.
Jednak po bliższym kontakcie czuć, że plastiki nie są najwyższej jakości i dosłownie “czuć” że są z niższej półki.
Odkurzacz waży 2.4kg i niezbyt dobrze trzymało mi się w go w dłoni, pewnie osoby z mniejszymi dłońmi będą miały lepsze doznania z tego odkurzacza.
Pojemnik na kurz jest bardzo pojemny aż 700ml i jest wykonany z grubego plastiku i aż ciężko go odblokować co jest dobre to znaczy, że jest szczelny i nie wyleci z niego kurz.
Najbardziej w odkurzaczu podoba mi się składana rurka przedłużająca i turbo szczotka z podświetleniem LED:

W ciemnych pomieszczeniach lub pod łóżkiem sprawdza się to super.
Tylko jeden minus składana rurka nie składa całkowicie odkurzacz możemy złożyć do 135c przez co nie wjedziemy głęboko pod łóżko 🙁

Akumulator w odkurzaczu jest wymienny co nie jest popularnym rozwiązaniem w tanich odkurzaczach więc tutaj ogromny plus.
Turboszczotka posiada jeszcze kółka których nawet brakuje w prawie 4x droższym Jimmy H9 Pro przez co odkruzacz Blitzwolfa prowadzi się naprawdę dobrze.
Moc ssania jest znacznie wyższa niż w Jimmy JV53 zbiera znacznie lepiej z podłogi i z dywanów (ale wciąż nie radzi sobie najlepiej na dywanach)

Rurka przedłużająca możemy tutaj też łatwo odczepić i używać go jako mniejszego odkurzacza.

Dodatkowe akcesoria w zestawie:
Odkurzacz (pistolet)
Przedłużająca rurka która składa się w połowie
Turbo szczotka z podświetleniem LED
3 dodatkowe końcówki
Bateria (wymienna)
Ładowarka
Stacja bazowa

Podsumowanie.
Blitzwolf BW-HC1 wydaje mi się, że radził sobie delikatnie lepiej od Jimmy JV53 ale również ma problemy z dywanami.
Ze względu an nieprzyjemny zapach i jakość wykonania to chyba wolałbym wziąć Jimmy JV53 albo dołożyć do Dreame V9 Którego używam od 2 lat i bije te dwa odkurzacze na głowę a jest niewiele droższy można go wyrwać za $160-$170 a radzi sobie znakomicie na dywanach, części zamienne są łatwo dostępne (ale dreame v9 też ma swoje minusy takie jak brak wymiennej baterii lub brzydszy design)
HC1 również uważam za dobre uzupełnienie odkurzacza automatycznego i za dobry odkurzacz do podłóg bez dywanów.


JIMMY H9 Pro

Plusy:
Ciekawy Design i bardzo wysoka jakość wykonania.
Dokładne i precyzyjne odkurzanie o dużej mocy.
W końcu jakaś stacja dokująca której nie trzeba montować na ścianie.
Stacja dokująca w której mieszczą się wszystkie końcówki.
Bardzo bogaty zestaw w akcesoria
Elastyczna końcówka
Wymienna bateria
Dwie opcje ładowania
Łatwy dostęp do filtrów odkurzacza.
Czas pracy na baterii.
4 Tryby odkurzania
Wyświetlacz

Minusy:
Turbo szczotka mogła by mieć dodatkowe kółka aby się ją lepiej prowadziło.

Specyfikacja / Dane techniczne Jimmy JV53:

Moc ssania: 200AW (25 000 Pa)
Moc Silnika: 600 W, 110 000 obr/min
Rozmiar pojemnika na kurz: 600 ml
Filtr: HEPA
Bateria: 3000 mAh
Czas działania: do 80min w trybie Eco bez turboszczotki
Czas ładowania: 4-5h
Głośność maks. 82dB

Jakość wykonania:
Odkurzacz prezentuje się nowoczesnym designem a wszystko jest wykonane na najwyższym poziomie, każda końcówka, każdy element jest wykonany znakomicie.
Wszystko jest przyjemne w dotyku.
No ale w końcu płacimy $400 za odkurzacz i to widać już od samej jakości wykonania po samo odkurzanie
Odkurzacz robi świetne pierwsze wrażenie a z każdym kolejnym razem jest jeszcze lepiej.
Dużą uwagę przyciąga tutaj Design odkurzacza który jest nowoczesny a wręcz futurystyczny widać, że jest to odkurzacz z wyższej półki.

Konserwacja w tym modelu jest bardzo prosta,
Wyjmowanie filtru hepa zajmuje 2 sekundy, przekręcamy pojemnik i już mamy filtr w rękach który możemy umyć, możemy wyjąć nawet cały moduł wraz z filtrem i go wyczyścić.
Trzeba pamiętać aby po umyciu filtry porządnie wyschły dopiero potem możemy go wsadzić ponowie do odkurzacza.

Ładowanie odkurzacza:
Nie mamy kontaktu blisko stojaka? Nie ma problemu, wyjmujemy jednym przyciskiem baterie i ładujemy w osobnej łądowarce do baterii dołączonej do zestawu

Składana rurka która jest zaprojektowana tak jak powinna być, po złożeniu możemy wjechać do końca rurki i odkurzyć miejsce pod łóżkiem a nie jak w blitzwolfie możemy rurkę zgiąć tylko pod kątem 135 stopni.

Zestaw jest bardzo bogaty!
Mamy aż 14 elementów w zestawie,
1. Metalowa Tuba
2. Odkurzacz Jimmy H9 Pro
3. Dodatkowa szczotka do dywanów>
4. Turboszczotka do materacy
5. Turboszczotka główna
6. Regulowana nakładka ze szczotka szeroka
7. Regulowana nakładka ze szczotka wąska
8. Miękka szczotka do kurzu
9. Złączka do kątowego podłączania końcówek
10. Ładowarka
11. Bateria
12. Ładowarka do baterii
13. Elastyczna rurka (moja ulubiona świetnie sprawdza się w czyszczeniu samochodu)
14. Stacja dokująca w której mieszczą się wszystkie końcówki w zestawie!
Chyba pierwszy odkurzacz który posiada stacje dokująca gdzie zmieścimy wszystkie końcówki dołączone do zestawu.

 

Czas pracy na baterii:
Z podłączoną Turboszczotką:
Eco: 15min
Normal: 25  min
Turbo: 60 min
Z odłączoną Turboszczotką:
Eco: 17 min
Normal: 30 min
Turbo: 80min

Podsumowanie:
Czy warto kupić Jimmy H9 Pro?

Zdecydowanie!
Jimmy H9 Pro to świetnie wykonany odkurzacz, jest poręczny łatwy w czyszczeniu ma świetny design, jest bogaty w akcesoria.
Radzi sobie wyśmienicie na dywanach (co widać na filmie)
Jest zdecydowanie warty swojej ceny, $399.99 to sporo w porównaniu do tańszych testowanych modeli ale to znacznie mniej niż popularna w Polsce Marka Dyson a Jimmy H9 Pro bije je na głowę!
Ale za odkurzacz tej klasy to według mnie świetna cena!
Za $400 otrzymujemy to za co zapłaciliśmy, odkurzacz z wyższej półki cenowej który nie boi się wielkiego i małego syfu.
Zdecydowanie polecam ten model

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments